Luksemburg – co warto zwiedzić poza stolicą
Luksemburg ma do zaoferowania znacznie więcej niż tylko stolicę. Więc jeżeli planujecie spędzić kilka dni w okolicy, koniecznie poczytajcie o naszych polecajkach!
ZAMKI W LUKSEMBURGU
Luksemburg można spokojnie nazwać krajem zamków. Na niewielkiej powierzchni (2,5 tys km2) znajduje się ponad 100 zamków, ale niestety niewiele z nich jest udostępniona do zwiedzania. Większość jest w rękach prywatnych, niektóre służą za hotele, szkoły albo inne budynki użyteczności publicznej. My zdecydowałyśmy się na zwiedzanie jednego z najpopularniejszych i najpiękniejszych zamków , czyli Vianden.
Zamek Vianden , znajdziemy w niewielkiej miejscowości o tej samej nazwie w północno-wschodniej części kraju, zaraz przy granicy z Niemcami. Zamek wznosi się na wzgórzu nad miastem i rzeką Our, która w sporej części wyznacza granicę miedzy Luksemburgiem a Niemcami. Zamek został oryginalnie wybudowany w średniowieczu, ale był później wielokrotnie przebudowywany, więc znajdziemy w nim elementy stylu romańskiego, gotyckiego i renesansowego. W XIX w. zamek popadł w ruinę i dopiero w latach 70-tych XX w. przeszedł na własność państwa, został odrestaurowany oraz udostępniony do zwiedzania.
W zamku możemy zobaczyć nie tylko wystawy mebli i średniowiecznych obrań, ale również podziwiać zbroje, poznać historię broni, średniowiecznej kuchni itd. Na całej trasie zwiedzania spotkamy osoby przebrane w średniowieczne stroje, które mogą nam opowiedzieć o różnych zwyczajach i życiu na zamku.
Do zamku możemy dostać się m.in. kolejką krzesełkową, która wjeżdża na pobliski szczyt, a stamtąd mamy krótki spacer w dół wprost do zamku (są 2 trasy, krótsza jest dosyć stroma i wyboista).
Wstęp do zamku to koszt 10 EUR za osobę dorosłą, 5 EUR młodzież 13-25 lat oraz 2,50 EUR za dziecko 6- 12 lat. Kolejka krzesełkowa: bilet w jedna stronę to 6,5 EUR dorosły i 3,5 EUR za dziecko. Więcej informacji o zamku znajdziecie TU
Zamek Larochette to kolejny warty uwagi zamek górujący nad miejscowością o tej samej nazwie. Ten średniowieczny zamek został zniszczony przez pożar w XVI w i dopiero od koniec lat 70-tych został przejęty przez państwo (tak samo jak Vianden) i częściowo odrestaurowany. My nie zdecydowałyśmy się na zwiedzanie kolejnego zamku tego dnia, jedynie podjechałyśmy pod wejście i rzuciłyśmy okiem na ruiny.
Wstęp do zamku to koszt 5 EUR za dorosłego, 3 EUR za dziecko 3-6 lat, poniżej za darmo.
Inne słynne, dobrze zachowane i udostępnione do zwiedzania zamki w Luksemburgu, na które nie starczyło nam czasu (i chęci) to m.in. Clervaux oraz Bourscheid.
REGION MULLERTHAL, CZYLI MAŁA SZWAJCARIA LUKSEMBURSKA
Region Müllerthal, zawdzięcza swój przydomek Małej Szwajcarii Luksemburskiej, pagórkowatym terenom przypominającym Szwajcarię. Region położony jest w środkowo wschodniej części kraju i charakteryzuje się wieloma formami wyrzeźbionymi w piaskowcu. Stolicą regionu jest najstarsze miasto w Luksemburgu, czyli Echternach, skąd niedaleko mamy do słynnego Wilczego Wąwozu. Na terenie całego regionu wyznaczono szlak o długości 112 km zwany Mullerthal trail. Całość podzielona jest na 3 główne odcinki, ale w wielu miejscach wyznaczono też krótsze lokalne szlaki.
My zdecydowałyśmy się na krótki szlak kołowy W6, który zaczyna się i kończy przy parkingu w miejscowości Mullerthal. Zanim jeszcze ruszymy na szlak, zaraz przy parkingu, na pewno utkniemy na fantastycznym placu zabaw. Plac jest nowy, drewniany, z wieloma wieżyczkami, zjeżdżalniami oraz całą częścią do zabawy wodą (różne pompy itd). Gabi bardzo żałowała, że nie ma z nami Adasia, bo brakowało jej kompana do zabawy.
Szlak W6 ma 5,5 km długości, a na jego trasie będziemy mogli podziwiać m.in. wodospad Schiessentümpel oraz liczne formacje skalne. Szlak prowadzi w głównej mierze przez las, dziką ścieżką, a jedynie końcowy odcinek biegnie przez pola. Informacje o lokalnych, krótszych szlakach znajdziecie TU. Nam się bardzo podobało!
SCHENGEN
Schengen to niewielkie miasteczko położone nad rzeką Mozelą, na granicy 3 państw: Luksemburga, Niemiec i Francji. Właśnie tam w 1985 roku podpisano słynny traktat, znoszący kontrolę na granicach krajów członkowskich. Możemy tam zobaczyć tablice poświęcone każdemu z krajów członkowskich oraz tzw Nation Pillars, czyli kolumny, na których znajdziemy gwiazdy poszczególnych państw. Każda gwiazda jest inna i reprezentuje to co najsłynniejsze w danym kraju. Musze przyznać, że zabawa w zgadywanie zajęła nam całkiem sporo czasu, bo o ile gwiazdy Polski, Szwecji, Włoch, Francji czy Hiszpanii znalazłyśmy bardzo szybko, to miałyśmy spory problem z krajami bałtyckimi (i do końca nie wiedziałyśmy, która do kogo należy). Oprócz tego w Schengen znajduje się Centrum Europejskie, poświęcone historii traktatu. My tym razem sobie odpuściłyśmy.
WINNICE NAD RZEKĄ MOZELĄ
Luksemburg to nie tylko zamki, lasy i formacje skalne, ale też winnice ciągnące się kilometrami wzdłuż rzeki Mozeli. My miałyśmy szczęście, bo moja koleżanka mieszka w niewielkiej miejscowości Wintrange, która leży wśród pięknych winnic. My wybrałyśmy się jedynie na spacer po okolicy w celu podziwiania widoków, ale dla chętnych jest masa miejsc, gdzie można udać się na degustację oraz zakupić lokalne wino (potwierdzam, że bardzo dobre).
BUTTERFLY GARDEN W GREVENMACHER
Coś dla fanów motylków i nie tylko. Są też kolorowe papużki, karpie koi, kameleony itd. Na pewno fajna atrakcja dla dzieci 🙂
Wstęp: dorośli 9,50 EUR, dzieci 4-12 lat 6,50 EUR
REZERWAT HAFF REIMECH
Miejsce, do którego zapewne nie dotrzecie, ale chciałam je wspomnieć, ponieważ właśnie w jego sąsiedztwie mieszka moja koleżanka i jest to piękne miejsce na wieczorny spacer. W rezerwacie żyje wiele gatunków ptaków, więc dla zainteresowanych utworzono wiele punktów obserwacyjnych dookoła jeziorka. Przy wejściu do rezerwatu znajdziemy centrum informacji Biodiversum, a nad jeziorem Remerschen utworzono strzeżone kąpielisko (wstęp 5 EUR/osobę), gdzie można wypożyczyć kajaki, łódki, SUPy itd. Idealne miejsce na ochłodę po całodziennym zwiedzaniu 🙂