Słodkie lenistwo w Kachetii 14-15 czerwca 2015
We wtorek rano, po pysznym śniadaniu z widokiem na Kazbek, trzeba było ruszać w drogę powrotną. Zjazd w dół Drogą Wojenną nie zajął nam zbyt dużo czasu, ale kiedy zjechaliśmy na wschód od Tbilisi...
Gabrysi i Adasia podróże, małe i duże
czyli jak zwiedzać świat z dziećmi
We wtorek rano, po pysznym śniadaniu z widokiem na Kazbek, trzeba było ruszać w drogę powrotną. Zjazd w dół Drogą Wojenną nie zajął nam zbyt dużo czasu, ale kiedy zjechaliśmy na wschód od Tbilisi...
Na nasz drugi dzień gruzińskiej przygody zaplanowaliśmy wyprawę Gruzińską Drogą Wojenną. Droga ta prowadzi z Tbilisi do granicy z Rosją i w dalszym ciągu ma ważne znaczenie strategiczne. Co prawda zimą może być cześciowo...
W Tbilisi wylądowaliśmy dosyć późno, bo o 23 czasu lokalnego (+2 godz w stosunku do Polski i Szwecji). Lotnisko nie jest zbyt duże i bagaż przyjechał w miare normalnie. Gabrysia już pod koniec lotu...
Szukając lotów do Gruzji rozważaliśmy różne opcje, m.in.lot przez Warszawę LOTem do Tbilisi oraz powrót z Batumi przez Stambuł. Jednak w końcu wybór padł na połączenie przez Stambuł do i z Tbilisi realizowany przez Turkish...
Gdzie? Ale dlaczego? Ale po co? Te i podobne pytania padają za każdym razem, gdy mówię komuś w Szwecji, gdzie jedziemy na wakacje. Wiemy, że w Polsce to jedna z bardziej popularnych destynacji w...
Pomimo, że po całodniowym szaleństwie w Legolandzie Gabrysia poszła spać dosyć późno, następnego dnia obudziła się jak zawsze o 6.30 gotowa na nowe wrażenia. Tomek poszedł biegać, a my jeszcze przed śniadaniem postanowiłyśmy odwiedzić...
Ponieważ obiecaliśmy Gabrysi wycieczkę do Legolandu już przy okazji jej urodzin, nadszedł w końcu czas, aby obietnicę zrealizować. Mieliśmy, co prawda jechać tydzień wcześniej i skorzystać z promocji, którą daje moja firma na noclegi...
Po raz kolejny Święta Wielkanocne spędzaliśmy w Szczecinie. Mamy taki zwyczaj, że będąc tam staramy sie pojechać na jakąś małą wycieczkę w okolicy. Do tej pory zabieraliśmy Gabrysię i babcie nad morze do Miedzyzdroi...
Den Blå Planet odwiedziliśmy już dawno temu, bo w listopadzie 2014, kiedy z wizyta przyjechali moi rodzice. Jakoś do tej pory nie udało się zrobić wpisu o tej wycieczce, a przecież warto wspomnieć o...
Przeczytałam gdzieś ostatnio, że skoro ten ekstra dzień w roku jest nam dany tylko raz na 4 lata, to trzeba go dobrze wykorzystać. Dla nas był to ostatni dzień w Hiszpanii i na dodatek...
W niedzielę Gabrysia była w całkiem w dobrym humorze, gorączki nie miała, więc postanowiliśmy pojechać do Toledo. Mieliśmy tam w planie przejechać się dookoła miasta autobusem turystycznym, żeby nie było zbyt dużo chodzenia (okres podróżowania...
No i stało się. Dopadła nas choroba na dzień przez planowanym wyjazdem na weekend w okolice Madrytu. Tomek był już w Hiszpanii od kilku dni, a my z Gabrysią miałyśmy do niego dołączyć w...
Nasz mały dzielny podróżnik kończy dziś 4 lata! Było przyjęcie, tort, prezenty i życzenia kolejnych podróży małych i dużych. W ciągu tych zaledwie 4 lat Gabrysia odbyła 48 lotów samolotem, co daje średnio jeden...
Jako, że na nartach jeździliśmy tylko do południa, a Gabrysia i Mikołaj nie brali raczej udziału w zajęciach popołudniowych, trzeba było jakoś dobrze wykorzystać czas. Basen okazał się najlepszą opcją. W pensjonacie były 2...
Wiadomo, że organizacja, ośrodek i pogoda były ważne, ale w końcu najważniejsze było jeżdżenie na nartach. A konkretnie pierwsze kroki/ szusy Gabrysi i Mikołaja 🙂 W ramach wyjazdu mieliśmy naukę jazdy dla dzieci wraz...
Jak już wcześniej wspomniałam, wyjazd organizowany był przez klub sportowy KRAUL z Krakowa. Jako, że zajmują się organizacją zajęć sportowych (i nie tylko) oraz obozów dla dzieci od lat, wiedzą co robią. W swojej...
Nadszedł wreszcie czas, żeby nauczyć Gabrysię jeździć na nartach. Jako, że tata niestety nie jest zapalonym fanem białego szaleństwa (ach Ci ludzie z Pomorza…), mama postanowiła wciąć sprawę w swoje ręce. Razem z Anią...
W ostatni letni weekend pogoda okazała się wyjątkowo wakacyjna, więc postanowiliśmy skorzystać z okazji i kontynuować zwiedzanie placów zabaw w Malmö. Dotarliśmy na 3 kolejne place, z tego 2 zaliczane przez miasto do tematycznych...
Czas leci nieubłaganie i nasze wakacje na półwyspie Iberyjskim powoli odchodzą do historii. Dla podsumowania chcielibyśmy się podzielić naszymi ogólnymi wrażeniami z Portugali i Hiszpanii.
Jako, że tym razem zwiedziliśmy tylko mały kawałek Hiszpanii, trudno nam podać wiele informacji, które byłyby adekwatne do całego kraju, ale chociaż kilka uda nam się napisać 🙂