Millesgården, czyli oaza sztuki niedaleko Sztokholmu
Podczas tegorocznych wakacji bynajmniej nie planowaliśmy odwiedzin w Sztokholmie. Z Höga Kusten mieliśmy wracać przez region Dalarna, a nie wybrzeżem. Ale z kilku powodów postanowiliśmy zmienić trasę i po raz kolejny w tym roku spędzić trochę czasu w stolicy. Tym razem była to bardzo krótka wizyta, bo na miejscu spędziliśmy tylko jeden dzień. Rano po raz kolejny odwiedziliśmy Muzeum Techniki, a po południu postanowiliśmy zobaczyć coś nowego. Miejsce, o którym wcześniej nawet nie mieliśmy pojęcia i dopiero kilka tygodni temu polecili nam go nasi znajomi. Millesgården, czyli Ogrody Carla Milles, to prawdziwa perełka i oaza sztuki, nie tylko dla miłośników rzeźby.
Millesgården leży na wyspie Lidingö, kilka kilometrów od centrum Sztokholmu. Jeżeli poruszamy się komunikacją miejską, to dojedziemy tam metrem (13 lub 18) i autobusem lub tramwajem z przesiadką na stacji Ropsten. My tym razem byliśmy samochodem, więc nie testowaliśmy, które połączenie jest lepsze. Parking w okolicy Muzeum jest darmowy! Bilety to koszt 120 SEK, a dzieci za darmo.
Millesgården, to dawna rezydencja pary artystów Olgi i Carla Milles, którzy kupili ziemie na Lidingö na początku XX wieku, aby wybudować tam dom oraz pracownię. Dom artystów był kilka razy rozbudowywany, a oni sami byli odpowiedzialni za sadzenie drzew w ogrodzie. Park podzielony jest na 3 tarasy, które powstawały w różnych okresach i pod wpływem różnych inspiracji. Np Dolny Taras był inspirowany włoskimi placami, gdzie ważna była przestrzeń. Wnętrza domu artystów były inspirowane m.in. sztuką starożytnych Pompei. Olga i Carl opuścili rezydencję w latach 1931-50 i przenieśli się do USA. W tym czasie przekazali Millesgården ludowi szwedzkiemu. Po ich powrocie do Szwecji, zamieszkali w tzw Annes Hus, czyli willi położonej przy Dolnym Tarasie (Główny dom był już wtedy udostępniony do zwiedzania). Obecnie w rezydencji znajduje się muzeum, gdzie możemy podziwiać m.in. modele gipsowe rzeźb Carla Milles, jego rzeczywiste rzeźby oraz kolekcję rzeźb antycznych. W ogrodach możemy podziwiać repliki wielu najważniejszych prac artysty m.in. „Europe i byka”, „Posejdona” czy „Muzykujące Anioły”. Z tarasu rozciąga się widok na miasto.
Dla nas wizyta w Millesgården była trochę jak przeniesienie się do innego świata. Prawdziwa oaza w centrum miasta. Dzieci dostały za zadanie wyszukiwanie rzeźb z aniołami i uzupełnienie informacji o nich. Gabrysia zabrała się za zadanie bardzo poważnie i bez problemu udało jej się wszystkie odnaleźć. Oczywiście w nagrodę były niewielkie upominki 🙂 Jeżeli poszukujecie nietypowego miejsca w Sztokholmie, odwieźcie koniecznie to Muzeum.