Bruksela 15 grudnia 2013
Jako, że w naszym przypadku bez chorób obejść się nie może, Gabrysia kaszlała okropnie cały weekend. Do tego pojawiła się podejrzana wysypka, która co prawda znikała po porcji wapna, ale jednak niepokoiła…
Tak więc w niedzielę postanowiliśmy już nie wybierać się na dalsze wyprawy tylko na krótki spacer w pobliskim parku. A Gabrysia znowu spała na świeżym powietrzu 🙂
Lot do domu Gabrysia znowu przespała….