Dzień 4, Porto – Costa Nova, 1 września 2015
Dziś kolejny dzień mogliśmy się wyspać, bo Gabrysia spała aż do 8! Tomek co prawda wstał dużo wcześniej i poszedł biegać. Zwiedził ponownie pól miasta, bo przebiegł aż 10 km 🙂
Gabrysi i Adasia podróże, małe i duże
czyli jak zwiedzać świat z dziećmi
Dziś kolejny dzień mogliśmy się wyspać, bo Gabrysia spała aż do 8! Tomek co prawda wstał dużo wcześniej i poszedł biegać. Zwiedził ponownie pól miasta, bo przebiegł aż 10 km 🙂
Tak, jak na szczęście przewidzieliśmy, Gabrysia dziś znowu spała dłużej niż w domu. Po obfitym śniadaniu ruszyliśmy wszyscy razem na podbój Porto. Ania i Kuba już wczoraj kupili dwudniowe bilety na turystyczną linię autobusową,...