Dzień 17 Plażowanie w Fuengirola, 14 września 2015
Ostatni dzień leniuchowania. Pojechaliśmy na najbliższą od nas plażę w miejscowości Fuengirola. Plaża jest piaszczysta, ale nie jest to taki biały piaseczek jak w Lagos. Woda w morzu dużo cieplejsza niż w Algarve, ale szybko robi się głęboko, więc trzeba uważać z dziećmi. Za to było prawie pusto. Dosłownie kilka osób na ogromnej plaży. Pogoda też bardzo sprzyjająca. Ciepło, ale nie bardzo upalnie, więc mogliśmy spędzić tam większą część dnia z przerwą na obiad w nadmorskiej knajpce. Wracając z obiadu udało nam się znaleźć mini plac zabaw, na którym Gabrysia i tak chciała się bawić dłuższą chwilę. Poza tym Gabrysia zachwycona swoją nową umiejętnością pływania tylko z rękawkami, chciała cały czas być w wodzie i nawet fale jej nie przeszkadzały 🙂 Chyba trzeba zacząć chodzić na basen po powrocie do domu. Tomek poszedł też zobaczyć z bliska zamek, który wznosi się nad plażą, my nie miałyśmy już siły.
Wieczorem pojechaliśmy do centrum Mijas na kolację. Ponieważ spędziliśmy w restauracji ok 2 godz, nie było już czasu na lepsze zapoznanie się z miasteczkiem, ale może jeszcze wrócimy.


