Park Narodowy Söderåsen, 1 października 2017

Park Narodowy Söderåsen jest położony w Skåne, godzinę drogi od Malmö. Właśnie tam postanowiliśmy spędzić milo dzień, kiedy w odwiedziny przyjechała moja siostra z Mikołajem.

Samochody zaparkowaliśmy w Skäralid, gdzie znajduje się jedno z wejść do parku, centrum informacji Naturum oraz restauracja Skäralids (ceny kosmiczne). Stamtąd ruszyliśmy żółtym szlakiem, który wiedzie wzdłuż jeziorka Skärdammen, dalej doliną rzeki Skärån oraz na punkt widokowy Kopparhatten. Trasa ma 4 km. Wystarczająco dla 5-latków. Adaś tym razem również w nosidle, gdyż trasa na pewno nie nadaje się do pokonania wózkiem. Jedynie dookoła jeziorka jest podest, z którego mogą korzystać również niepełnosprawni.

 

Droga do zrozumienia / The road towards enlightment.

 

Orzeźwiający strumień wkomponowany w leśne życie / Idyllic picture painted by nature.

 

Kolega w kapeluszu / This is my home.

 

Pierwsze 2 km trasy Gabrysia i Mikołaj byli na prowadzeniu szukając żółtych oznaczeń trasy namalowanych na drzewach. Potem było troszkę gorzej, gdyż podejście na Kopparhatten jest dosyć strome, ale dali rade, a nagrodą był piknik na szczycie oraz piękne widoki. Adaś wyjęty z nosidła raczkował po suchych liściach i nawet nie bardzo próbował ich zjadać 🙂 Ostatni odcinek trasy to powolne schodzenie w dół, który Ania i Mikołaj pokonali szukając grzybów (nawet kilka udało się znaleźć), a Adaś przysnął w nosidle. Żeby dojść z powrotem do Naturum, trzeba jeszcze zejść po dosyć stromych schodach.

Mamo, czy tam mieszkają trole? / Mum, is it there the trolls live?

 

Suszenie uzębienia / Dental airification.

 

Hub(b)a Bubba.

 

Junior & Senior.

 

Chodź pokażę  ci co w trawie piszczy! / Let’s look for adventures together!

 

To ja tu sobie pozwiedzam / Don’t mind me exploring the general surroundings.

 

Wtem Adam zaskoczył nas wszystkich ruchem połkolanowym jakby do ślubowania się szykował / The noble art of kneeling explored by Adam.

 

Po przygodach w lesie spędziliśmy trochę czasu w Naturum, gdzie dzieci rysowały i oglądały film o kompostowaniu (było dużo robaków :))

Na koniec udaliśmy się jeszcze na Matmarknad, czyli na regionalny rynek z jedzeniem, który akurat miał miejsce zaraz obok wejścia do parku. Trafiliśmy już na sam koniec, ale udało się nam jeszcze kupić mleko oraz domowe lizaki dla dzieci.

 

Wysoccy, Gabrysia szukała grzybów / Gabriela was looking for mushrooms.

 

O piękna okolico, podziwiamy cię! / Oh beauty of nature, we salute to you!

 

Matka i Syn / Mother and Son.

 

Sztuka kolorowania i wieszania motyli, grzybów i liści / The artsy kids of the woods.

 

Wioskowe atrakcje / Rural entertainment.

 

 

Info praktyczne:

Wstęp do parku jest darmowy. Trasę dookoła jeziorka Skärdammen można pokonać z wózkami, ale to tylko 900 m. Oprócz naszej żółtej trasy, są tez inne dłuższe np 7 km. Na terenie Parku są miejsca piknikowe oraz chatki, w których można przenocować. W Skäralid znajduje się restauracja, gdzie można zjeść potrawy z lokalnych składników np dziczyzny oraz grzybów, ale ceny są dosyć wysokie (bufet weekendowy to 225 SEK).