Śladami gigantycznych Trolli oraz malownicze Dragør
Kolejny pomysł na wycieczkę w okolicach Kopenhagi. Poszukiwanie Trolli, które są dziełem duńskiego artysty Thomasa Dambo, który tworzy rzeźby oraz instalacje z materiałów pochodzących z recyklingu. Trolle, są częścią bajkowego projektu znanego pod nazwa „Wielka historia małych ludzi i gigantycznych trolli”. Obecnie trolli jest 12 i znajdują się w różnych lokalizacjach w okolicach Kopenhagi. Żeby je znaleźć możecie posłużyć się mapą, znajdującą się na tej stronie (jest po angielsku). Znajdziecie tam też informacje, jak z poszukiwania Trolli zrobić prawdziwe poszukiwanie skarbu. Możecie skorzystać z wyznaczonych tras i wskazówek znajdujących się po drodze do celu. My chcieliśmy odwiedzić więcej niż jednego trolla, więc zdecydowaliśmy się na bardziej leniwą wersję i podjechaliśmy do trolli samochodem (nie wszędzie oczywiście da się podjechać bardzo blisko).
Pierwszym trollem, którego odwiedziliśmy był Ivan Evigvår, który zamieszkuje w okolicach południowego portu w Kopenhadze, w parku zwanym Stejlepladsen. Zanim jeszcze dotarliśmy do Ivana, minęliśmy małe osiedle domów zbudowanych z kontenerów (zastanawiamy się czy to tylko domki letniskowe, czy mieszka tam kopenhaska bohema?) oraz przedziwną instalację zwaną Discokugeln 🙂 Niestety nie udało mi się znaleźć żadnych informacji na temat jej pochodzenia. Sama rzeźba trolla stoi pośrodku parku, schowana między drzewami, ale na pewno nie trudno ją znaleźć. Dookoła rosną dojrzewające w słońcu jeżyny, którymi Gabrysia i Adaś się oczywiście zajadali 🙂
Następnym trollem, którego odwiedziliśmy był Lange Liv, czyli Długie Życie. Ten troll zamieszkuje plażę na malutkiej wysepce Skrædderholmen, przez która przechodzi obwodnica między Amager a Zelandią. Na samej wysepce nie da się zaparkować, musimy stanąć z jednej lub drugiej strony i przespacerować się mostem do naszego Trolla. My zaparkowaliśmy w dzielnicy przemysłowej, na ulicy Stamholmen i stamtąd spacerem udaliśmy się na Skrædderholmen. Nie martwcie się, że mostem przebiega autostrada, gdyż jest też wyznaczony chodnik/ścieżka rowerowa.
Jako, że byliśmy już w okolicy postanowiliśmy odwiedzić malutką miejscowość portową Dragør. Kiedyś pływały tam promy z Malmö i wcale się nie dziwimy, gdyż Dragør jest na prawdę bardzo malownicze. Wszystkie uliczki na starówce wyglądają jak na zdjęciach poniżej. Żółte domki w jednakowym stylu i masa kwiatów i zieleni. Do tego w porcie można sobie zjeść świeżą rybkę na obiad. My akurat jedliśmy w bardzo prostym miejscu Dragør Røgeri (gdzie można też kupić ryby wędzone i różne przetwory rybne). Ryba z frytkami dla dzieci, a dla nas łosoś wędzony, rybne pulpeciki, sałatka z kraba. Wszystko pycha!
Po spacerze w Dragør odwiedziliśmy Bjarke Cirkelsten, czyli trolla siedzącego pośrodku lasu przy tajemniczym kamiennym kręgu. Bjarke mieszka na samym południu wyspy Amager (to ta z lotniskiem), a z leśnego parkingu to ledwie 300m.
A na koniec jeszcze Livetstræ, czyli Drzewo Życia. Znajdziecie je w parku/ rezerwacie Kongelundsskoven również na południu Amager.
1 Odpowiedź
[…] Trolle Thomasa DamboThomas Dambo to duński artysta, który jakiś czas temu stworzył projekt pod nazwa „Wielka historia małych ludzi i gigantycznych trolli”, na który obecnie składa się 12 drewnianych Trolli umieszczonych w różnych miejscach dookoła Kopenhagi (i nie tylko, bo jednego znaleźliśmy w Miami!). O tym jak my szukaliśmy Trolli możecie poczytać TU […]