Udało się, jesteśmy w Bangkoku! Podróż na szczęście nie najgorsza, Gabrysia to wytrawny podróżnik: oglądała filmy, jadła i spała najwięcej z nas wszystkich. Adaś kiedy nie spał absolutnie nie chciał siedzieć na miejscu, więc...
Tak długo nie planowaliśmy chyba jeszcze żadnych wakacji. Zaczęło się od postu noworocznego, w którym wspomnieliśmy, że marzy się nam Tajlandia w listopadzie. Nie spodziewaliśmy się wtedy, że nasi przyjaciele z Brukseli wyrażą chęć wspólnego...