Bangkok z dziećmi – podsumowanie
Podobno Bangkok to miasto, które się albo kocha albo nienawidzi. My spędziliśmy w nim 7 dni, ale jakoś ani się nie zakochaliśmy ani go nie znienawidziliśmy. Na pewno nie chcemy tam wracać i jak...
Gabrysi i Adasia podróże, małe i duże
czyli jak zwiedzać świat z dziećmi
Podobno Bangkok to miasto, które się albo kocha albo nienawidzi. My spędziliśmy w nim 7 dni, ale jakoś ani się nie zakochaliśmy ani go nie znienawidziliśmy. Na pewno nie chcemy tam wracać i jak...
Naszą tradycją już jest, że gdziekolwiek jedziemy, musimy zaliczyć jakieś zoo. Khao Kheow Open Zoo znalazłam już przed przyjazdem do Tajlandii, jako jedno z lepszych (albo najlepsze) w okolicach Bangkoku. Reszta ekipy zrezygnowała z...
Po przygodach i szaleństwach w pociągu i tuk tuku, nadszedł kolejny spokojniejszy dzień. Emilka i Tomek z chłopakami wybrali się do Sea Life (akwarium) oraz centrum handlowego, a my jeszcze na krótkie zwiedzanie. Zaczęliśmy...
O tym, że do Ayutthaya, czyli starej stolicy Tajlandii, trzeba pojechać wiedzieliśmy od dawna. O tym, że najlepiej pojechać tam pociągiem wyczytałam na kilku blogach, tak samo jak radę, żeby pojechać lokalnym pociągiem 3...
Po dniu intensywnego zwiedzania świątyni, przydałby się dzień bardziej leniwy. Takie przynajmniej było założenie, kiedy o 10 rano wskoczyliśmy do hotelowego basenu 🙂 Basen obiecaliśmy Gabrysi już dzień wcześniej, więc cóż robić? Ale po...
Jako, że ekipa już w komplecie, przyszedł czas na zwiedzanie najważniejszych zabytków Bangkoku, czyli świątyni. Dzień rozpoczęliśmy dosyć późno, ale jet lag daje jeszcze o sobie znać, dzieci zasypiają późno i jakoś nie mamy...
Jako, że dalej czekaliśmy na przyjazd Brukselek, zwiedzanie głównych atrakcji zostawiliśmy sobie na kolejne dni. Postanowiliśmy zrobić coś bardziej dla dzieci, a raczej dla Gabrysi, bo Adasiowi to wszystko jedno póki co 🙂 Pojechaliśmy...
Udało się, jesteśmy w Bangkoku! Podróż na szczęście nie najgorsza, Gabrysia to wytrawny podróżnik: oglądała filmy, jadła i spała najwięcej z nas wszystkich. Adaś kiedy nie spał absolutnie nie chciał siedzieć na miejscu, więc...