Neapol praktycznie
Do Nepolu wybrałam się na długi weekend z koleżankami. Nie było dzieci ani męża. Nie będzie więc tekstu pt. „Co zobaczyć w Neapolu z dziećmi”, ale garść informacji praktycznych jak zorganizować zwiedzanie najważniejszych miejsc...
Gabrysi i Adasia podróże, małe i duże
czyli jak zwiedzać świat z dziećmi
Do Nepolu wybrałam się na długi weekend z koleżankami. Nie było dzieci ani męża. Nie będzie więc tekstu pt. „Co zobaczyć w Neapolu z dziećmi”, ale garść informacji praktycznych jak zorganizować zwiedzanie najważniejszych miejsc...
Kolejny sezon narciarski z nowym klubem, w nowym (dla większości) regionie Dolomitów! W Val di Fiemme ja byłam już wcześniej 2 razy dawno temu. I zawsze wspominałam go, jako mój absolutnie ulubiony region. Na...
W tym roku postanowiliśmy wypróbować nowy klub sportowy organizujący wyjazdy na narty do Włoch. Dlaczego nie pojechaliśmy z klubami, z którymi jeździliśmy wcześniej? Odpowiedź jest dosyć prosta: Allegra ma w pakiecie szkolenie dla wszystkich...
W tym roku po raz kolejny wybraliśmy się na zimowe narciarskie szaleństwo do słonecznej Italii. I po raz kolejny postanowiliśmy przy okazji zobaczyć coś więcej niż tylko stoki narciarskie (o tym w osobnym poście)....
Po raz kolejny wybraliśmy się na ferie zimowe na narty do Włoch. I po raz kolejny polecieliśmy samolotem już dzień wcześniej i zostaliśmy dzień dłużej. Głównym powodem była oczywiście cena biletów na samolot (bo...
Podczas naszych tegorocznych ferii zimowych w słonecznej Italii mieliśmy czas i możliwość zrobić coś więcej niż tylko jeździć na nartach. Udało nam się odwiedzić 3 miasta leżące nad rzeką Adygą, które warto mieć na...
Muszę przyznać, że dawno nie byliśmy tak zadowoleni z wyjazdu na ferie zimowe. Piękna pogoda, piękne widoki, dobre warunki narciarskie, dzieci zadowolone ze szkolenia… Uważam też, że decyzja o locie samolotem, była bardzo dobra....
Jeszcze na początku stycznia zapowiadało się, że nie pojedziemy na narty w tym sezonie. Początkowo planowaliśmy wyjazd z klubem Rozwiń Skrzydła, z którym byliśmy we Włoszech w 2020, ale po pierwsze nie mieli w...
Nasze pierwsze ferie narciarskie we Włoszech za nami. Och, jak tęskniłam za słońcem, pięknymi Dolomitami i włoskim jedzeniem… Po zeszłorocznych kiepskich doświadczeniach w Białce Tatrzańskiej, powiedzieliśmy stanowcze NIE feriom zimowym w Polsce i postanowiliśmy...
Nadeszła sobota, czyli dzień ślubu Magdaleny i Andreasa. Ale jako, że uroczystość w kościele była zaplanowana dopiero na godz. 16, trzeba było jakoś spędzić dzień. A dzień rozpoczęliśmy bardzo wybuchowo. Ewidentnie w Tyrolu jest...
Na piątek rano nasi gospodarze zaplanowali wspólny brunch w Bressanone/Brixen, ale niestety Magdalena po nieprzespanej nocy została w domu, więc pojechaliśmy tylko z Andreasem. Trochę się dziwiłam, że można zjeść brunch już o 9...
W czwartek po śniadaniu pojechaliśmy do Merano, popularnego uzdrowiska w Tyrolu Południowym. Tam poszliśmy na długi spacer promenadą wzdłuż rzeki. Po drodze mijaliśmy park oraz wiele rabat i klombów kwiatowych, które bardzo podobały się...
W środę nadszedł czas opuścić nasz hotel w Tignale i ruszyć na północ do Tyrolu Południowego. Tomek jeszcze przed śniadaniem poszedł na dwugodzinny jedenastokilometrowy bieg po górach (600 metrów do góry, na szczyt Cima...
Wycieczkę na Isola del Garda, czyli małą wyspę położoną blisko zachodniego wybrzeża jeziora na wysokości Salò, zaplanowaliśmy jeszcze przed wyjazdem. Bilety zarezerwowaliśmy przez internet, bo tak najłatwiej. Wyspa jest własnością prywatną, więc nie ma...
Jako, że zbyt długie leżenie w jednym miejscu nie jest w naszym stylu, w poniedziałek rano pojechaliśmy do Sirmione, czyli bardzo popularnej miejscowości leżącej na półwyspie na samym południu jeziora. Zupełnie nie pomyśleliśmy, że...
Krótkie wakacje nad jeziorem Garda zostały zainspirowane przez ślub przyjaciela Tomka, który pochodzi z Południowego Tyrolu i właśnie tam mieliśmy się udać 20 sierpnia, aby świętować wspólnie z młodymi. Początkowo chcieliśmy lecieć tylko na...
Miasta/miasteczka: ogrom sklepików z charakterystycznymi pamiątkami i różnymi sprzętami pewnie spodoba się większości dzieci, a większość sklepikarzy nie ma nic przeciwko jeżeli dziecko rzeczy jedynie “lekko” dotyka (są wyjątki). W każdym mieście i miasteczku znajdziemy...
(English version – as always, below the photos) Po wczorajszym rajdzie, dzisiejszy dzień miał być trochę spokojniejszy. Odwiedziliśmy klasztor w Neustift dokąd mieliśmy jedyne pięć minut samochodem – z górki. To bardzo przyjemne miejsce,...
W środę zapakowaliśmy Gabrysię do samochodu już o 6 rano i ruszyliśmy w stronę Wenecji – Gabrysia spała połowę drogi, a resztę oglądała krajobrazy, bawiła się z babcią w szpiega i kazała sobie czytać...
(English version is to be found below the photos) Od poniedziałkowego wieczora do piątkowego rana mieliśmy zaszczyt być gośćmi Magdaleny i Andreasa w ich pięknym nowowybudowanym domu. Andreas i tata są starymi kumplami –...