Park Stanowy Watkins Glen – nieznana perełka stanu Nowy Jork
Gdzieś pośrodku stanu Nowy Jork, niedaleko granicy z Pensylwanią, ok 5,5 godziny drogi z Manhattanu, znajduje się Park Stanowy Watkins Glen. Zapewne bardzo niewielu turystów spoza USA tam trafia, a szkoda, bo jest pięknie! Ja o tym miejscu dowiedziałam się przypadkowo od dziewczyny, która mieszka w USA i na facebookowej grupie dała mi kilka rad odnośnie wizyty nad Niagarą i na Long Island. Właśnie ona wcześniej już robiła trasę z NYC do Niagara Falls i zatrzymywała się na przerwę w Watkins Glen.
Centralnym punktem parku jest wąski wąwóz o głębokości 120 m wycięty w skale przez strumień Glen Creek. W parku znajdują się trzy szlaki, otwarte od połowy maja do początku listopada, którymi można wspinać się lub schodzić w głąb wąwozu. Southern Rim (szlak południowy o długości 2,9 km) oraz Indian Trails (szlak północny o długości 1,8 km) biegną wzdłuż zalesionej krawędzi wąwozu, podczas gdy Gorge Trail jest najbliżej strumienia i biegnie nad, pod i wzdłuż 19 wodospadów parku za pomocą kamiennych mostów i ponad 800 kamiennych stopni. George Trail ma 2,4 km w jedną stronę. Tutaj macie mapkę parku (taką samą dostaliśmy w formie papierowej na miejscu).
Do Parku można dostać się jednym z trzech oficjalnych wejść. My zaparkowaliśmy przy wejściu południowym. Za parking (bądź wjazd do Parku) zapłaciliśmy 10 USD. Właśnie tam znajduje się m.in. basen (jeszcze nieczynny podczas naszej wizyty), cała masa miejsc piknikowych z grillami, oraz wejście na pole campingowe.
My zdecydowaliśmy się na połączenie szlaku północnego oraz Gorge Trail, tak, żeby zrobić fajne kółko. Wyszło nam łącznie ok 5,5 km i zajęło nam to ok 2 godziny. Pogoda nie do końca nam dopisywała tego dnia. Deszcz towarzyszył nam przez przynajmniej połowę trasy. Było sporo kałuż i błotka. Buty mieliśmy przemoczone. Ale dzięki temu w strumieniu i wodospadach było bardzo dużo wody, co robiło super wrażenia. Wg mnie jest to miejsce idealne na fajny trekking z dzieciakami. Schodki, mosty, wodospady, tunele, czyli to co nasze tygryski lubią najbardziej. Jestem pewna, że Gabi i Adam chętnie przeszliby ten szlak.
Z tego co widzę część szlaku przy głównym wejściu oraz słynny Sentry Bridge (most na zdjęciach poniżej) ma być zamknięta od lipca tego roku przynamniej do lata 2026. Więc jeżeli byście się tam wybierali, to zajrzyjcie na TĄ stronę po informacje.




