Asturia to już ostatni region, który odwiedziliśmy podczas tegorocznych wakacji w Hiszpanii. Spędziliśmy tam 5 pełnych dni (6 nocy) i w międzyczasie zrobiliśmy też wycieczkę do Galicji zobaczyć słynną plażę Katedr, ale to już...
Kolejnym, po Kraju Basków, odwiedzonym przez nas regionem była Kantabria. Tutaj również poświęciliśmy trzy dni na odkrywanie okolicy. Nocowaliśmy w małej miejscowości Hoznayo w Apartamentos Spa Villa Pasiega. Mieliśmy do naszej dyspozycji apartament z...
W Kraju Basków spędziliśmy mniej więcej trzy dni, ale nocowaliśmy tylko jedną noc. Jak to możliwe? Otóż pierwszego dnia po dotarciu na wybrzeże zwiedziliśmy San Sebastian, drugiego ruszyliśmy na zachód odwiedzając cztery niżej wymienione...
Bardenas Reales to półpustynny obszar o powierzchni 42 tys hektarów znajdujący się w południowej Nawarze. Występujące tu gleby to glina, kreda i piaskowiec, a w wyniku ich erozji powstały zaskakujące kształty, kaniony, płaskowyże oraz...
Jak wiecie, rzadko wybieramy bardzo popularne kierunki wakacyjne, a jeżeli już to omijamy resorty, szukamy czegoś bardziej budżetowego, ale przede wszystkim bez tłumów. Nie będę ukrywać, że ogromną inspiracją naszych tegorocznych wakacji był blog...
Po tygodniu spędzonym w Barcelonie przyszedł czas na trochę więcej relaksu nad morzem (bądź basenem). Szczerze mówiąc znalezienie odpowiedniego miejsca zajęło nam trochę czasu, gdyż zależało nam na hotelu z basenem, śniadaniami w cenie,...
Ja i Tomek byliśmy w Barcelonie wielokrotnie. Zanim się tam poznaliśmy w 2008 roku, ja przez miesiąc uczyłam się hiszpańskiego w jednej z barcelońskich szkół językowych, a Tomek mieszkał tam 6 miesięcy z pracą....
Wycieczkę do Figueres, gdzie znajduje się słynne Teatre – Museu Dali, mieliśmy zaplanowaną już od dawna. Pierwotnie chcieliśmy pojechać pociągiem z Barcelony, ale po sprawdzeniu cen biletów na pociąg, uznaliśmy, że taniej będzie wynająć...
Jeżeli spędzacie wakacje w Katalonii i macie chwilowo dosyć plaż na Costa Brava oraz miejskiego zaduchu Barcelony, albo po prostu chcecie nacieszyć oczy pięknymi widokami z dala od utartych turystycznych szlaków, polecamy Wam wycieczkę...
Montserrat to masyw górski w Katalonii, leżący kilkadziesiąt kilometrów na północ od Barcelony. Nazwa masywu pochodzi od postrzępionych szczytów górskich, a najwyższy szczyt, Sant Jeroni, wznosi się na wysokość 1237 m n.p.m. Na zboczach...
Jako, że większość naszych wakacji na Teneryfie spędziliśmy na południu wyspy, tam też odkrywaliśmy różne miejscówki i atrakcje nie tylko dla dzieci. Ogólnie południe Teneryfy jest dużo bardziej turystyczne od północy i np. wszelkie...
Wulkan El TeideGórujący nad całą wyspą wulkan El Teide to najwyższy szczyt w Hiszpanii o wysokości 3715 m n.p.m. Kolejką linową można wjechać na wysokość aż 3555 m n.p.m. i właśnie tam udało się...
Na Teneryfie w styczniu 2022 spędziliśmy łącznie 8 dni, z tego 2 noce spaliśmy w hotelu w Puerto de la Cruz i stamtąd wyruszyliśmy na zwiedzanie północnej części wyspy. Nie mieliśmy zbyt wielu czasu...
Było już o miejscach wartych odwiedzenia na południu wyspy (m.in. wydmy w Maspalomas, wąwóz Fataga, malownicze Puerto de Mogan), było o naszym największym zachwycie czyli Barranco de las Vacas (wraz z Tobas de Colores)...
Barranco de las Vacas wraz ze słynnym Tobas de Colores oraz Barranco de Guayadeque, czyli dwa sąsiadujące ze sobą wąwozy zasługują na całkiem osobny post. Właśnie tam pojechaliśmy na naszą pierwszą wycieczkę i od...
Gran Canaria, a szczególnie jej południowa część kojarzona jest głównie z plażami. My jednak postanowiliśmy sprawdzić, co wyspa ma do zaoferowania jeżeli oddalimy się trochę od popularnych kurortów. Dlaczego? Po pierwsze jakoś nie jesteśmy...
Przyznaje, że nigdy nie ciągnęło nas na Wyspy Kanaryjskie. Zawsze kojarzyły się nam z wycieczkami z biura podróży i hotelami z all inclusive (których unikamy jak ognia) oraz masą emerytów z UK oraz Skandynawii....
Benalmadena to niewielka bardzo turystyczna miejscowość na zachód od Malagi. W maju większość turystów to emeryci z UK, ale biorąc pod uwagę ilość atrakcji dla dzieci zakładamy, że w sezonie jest tam również masa...
W sobotę, czyli nasz ostatni dzień w Hiszpanii, postanowiliśmy w końcu trochę poplażować. Pogoda była jak najbardziej sprzyjająca, więc ruszyliśmy nad morze. Wynajęliśmy sobie leżaki, żeby Adaś i mama mieli gdzie leżeć, a Gabrysia...
W piątek prognoza pogody znowu była nienajlepsza, więc postanowiliśmy to wykorzystać do zaliczenia kolejnej dzieciowej atrakcji w Benalmadena. Tym razem padło na Sea Life, czyli akwarium. Deszcz faktycznie zaczął kropić, kiedy byliśmy w drodze,...