Zachodnie wybrzeże Szwecji, 22 lipca 2018
Nasz ostatni dzień Szwedzkich wakacji, a tym samym droga do domu z Vänersborg. Do przejechania mieliśmy prawie całe zachodnie wybrzeże, a w planie kilka mniejszych postoi.
Orust – trzecia do do wielkości wyspa Szwecji. Wjechaliśmy na nią od północy ze strony Uddevalli. Zatrzymaliśmy się kilka razy przy fiordach, aby zrobić zdjęcia i powspinać się trochę po skalach. Udało się nawet posilić dzikimi jeżynami 🙂
Orust
Orust
Orust
Orust
Tjörn – wyspa położona na południe od Orust. Tutaj postanowiliśmy spędzić trochę więcej czasu, więc pojechaliśmy do Skärhamn, czyli największej miejscowości na wyspie. Jedną z najciekawszych atrakcji Skärhamn jest Nordiska Akvarellmuseet, czyli Muzeum Malarstwa. My tym razem zrezygnowaliśmy ze zwiedzania, ale podobno jest warte odwiedzin. Naszą wizytę w Skärhamn rozpoczęliśmy od spaceru w porcie, następnie powspinaliśmy się na skalne wysepki oraz zjedliśmy pyszny obiad (ryby i krewetki, bo cóż innego można jeść w takim miejscu :))
Skärhamn
Skärhamn
Skärhamn
Skärhamn
Skärhamn
Skärhamn
Skärhamn
Skärhamn
Z pełnymi brzuchami ruszyliśmy do kolejnej miejscowości na wyspie – Klädesholmen. Adaś zdążył zasnąć w międzyczasie, więc tylko wyskoczyłam zrobić kilka zdjęć.
Klädesholmen
Klädesholmen
Onsala – niewielka miejscowość na południe od Göteborga, położona na półwyspie o tej samej nazwie. W Onsali odwiedziliśmy lokalne Muzeum Morskie. Wewnętrzne wystawy nie bardzo interesowały nasze dzieci, ale stojące na zewnątrz łódki już bardzo. Można było się na nie wspinać, a nawet zrobić sobie w nich piknik.
Muzeum w Onsala / Museum in Onsala
Halmstad – tym razem zatrzymaliśmy się jedynie przy plaży, żeby dzieci mogły rozprostować nogi i trochę pobiegać oraz na kolację.
Plaza w Halmstad / Halmstad beach
Całe zachodnie wybrzeże Szwecji pomiędzy Göteborgiem a granicą z Norwegia jest usiane małymi wysepkami, fiordami, zatoczkami. Do tego malowniczo położone porty i domki z czerwonymi dachami. Mam nadzieję, że następnym razem uda się nam dojechać aż do Strömstad (albo Oslo?) i odwiedzić położony na wyspach Park Narodowy Kosterhavet . Ale to może za rok… Póki co nie planujemy się wyprowadzać, ze Szwecji, więc wszystko przed nami 🙂