Szczecin z dziećmi
Ten post jest napisany przez Tomka, który pochodzi ze Szczecina, i w związku z tym, że mamy tam rodzinę i jeździmy tam raz na jakiś czas, postanowiliśmy opisać co ciekawego można w Szczecinie robić...
Gabrysi i Adasia podróże, małe i duże
czyli jak zwiedzać świat z dziećmi
Ten post jest napisany przez Tomka, który pochodzi ze Szczecina, i w związku z tym, że mamy tam rodzinę i jeździmy tam raz na jakiś czas, postanowiliśmy opisać co ciekawego można w Szczecinie robić...
W związku, że jakimś cudem dostaliśmy dwie darmowe wejściówki do Fannys Äventyr, a niewieścia połowa rodziny przednie się bawiła w kraju będącym mieszanką Francji i Niemiec (czyt. Luksemburg), nasze męskie duo postanowiło wykorzystać tą...
[English text follows below] Podczas lipcowych upałów, tata zapakował Gabrysię w samochód i wywiózł do babć do Szczecina. A że ze Szczecina niedaleko jest na wyspę Wolin, postanowiliśmy zrobić wypad do wioski Słowian i Wikingów,...
4 adults and 4 kids 25 days in travel 5 flights 5 hotels We traveled 160 km by train (to Ayutthaya and back), 180 km by bus (from Chiang Mai to Chiang Rai), More than...
Czwartek również groził lekkim szronem na czubku nosa, postanowiliśmy więc znowu spędzić część dnia wewnątrz. Najechaliśmy Suchą Beskidzką i po przejechaniu jej głównym szlakiem w celu orientacji (zajęło to mniej czasu niż ogarnięcie Manhattanu w...
Podczas gdy reszta ferajny szusowała na nartach i tym podobnych sprzętach, tata Tomek miał za obowiązek zajmować się najmłodszym członkiem ekipy, który jeszcze na własnonożne stanie na nartach jest trochę za młody. Na początku planem...
Normally we don’t post in English but this time we though that we’ll make an exception for all our friends that don’t speak Polish but keep asking us hundreds of questions about our holiday in Georgia....
Nasz blog zostal zgloszony do Gali Twórców 2015 w kategorii Podróże. Bedziemy bardzo wdzieczni za Wasze glosy pod ponizszym linkiem: http://www.blogroku.pl/2015/zgloszenie/17,1527,gabrysiowe-podroze Glosowanie zaczyna sie 23-go lutego i odbywa sie SMS-owo. Our blog has been...
English version follows the Polish 🙂 Od jakiegos juz czasu zastanawialismy sie nad platforma dla naszego Gabrysiowego bloga, z paru powodow. Przede wszystkim, miejsce na WordPress jest ograniczone, a Tomek bywa dosc produktywny jezeli...
Miasta/miasteczka: ogrom sklepików z charakterystycznymi pamiątkami i różnymi sprzętami pewnie spodoba się większości dzieci, a większość sklepikarzy nie ma nic przeciwko jeżeli dziecko rzeczy jedynie “lekko” dotyka (są wyjątki). W każdym mieście i miasteczku znajdziemy...
English version as always – after the photos 🙂 W piątek ruszyliśmy częściowo z powrotem na północ – śniadanie zjedliśmy we Włoszech (danonek i soczek), dzień spędziliśmy w Innsbrucku, a nocowaliśmy w Kiefersfelden zaraz...
(English version – as always, below the photos) Po wczorajszym rajdzie, dzisiejszy dzień miał być trochę spokojniejszy. Odwiedziliśmy klasztor w Neustift dokąd mieliśmy jedyne pięć minut samochodem – z górki. To bardzo przyjemne miejsce,...
W środę zapakowaliśmy Gabrysię do samochodu już o 6 rano i ruszyliśmy w stronę Wenecji – Gabrysia spała połowę drogi, a resztę oglądała krajobrazy, bawiła się z babcią w szpiega i kazała sobie czytać...
(English version is to be found below the photos) Od poniedziałkowego wieczora do piątkowego rana mieliśmy zaszczyt być gośćmi Magdaleny i Andreasa w ich pięknym nowowybudowanym domu. Andreas i tata są starymi kumplami –...
(English version can be found below the photos) Hotel, w którym nocowaliśmy (Weisses Kreuz), jest hotelem z tradycjami – nocował tu kiedyś Mozart, więc i my chcieliśmy spróbować. Kulek czekoladowych niestety nie zostawił pod...
Niedziela była piękna – słoneczna i upalna! Rozpoczeliśmy dzień od jazdy kolejką Hungerburg (Hungerburgbahn) do Zoo Alpejskiego (Alpenzoo) i bardzo miło spędziliśmy czas oglądając wszelakie zwierzątka i testując plac zabaw.
Sobotę spedziliśmy w większości w aucie wyjeżdżając ze Szczecina przed godziną 5 rano i dojeżdżając do Wattens w Tyrolu (20km od Innsbrucka) około godziny 15. Gabrysia znakomicie zniosła długą przejażdżkę, nie marudząc specjalnie –...
Czas na wpis od tatusia – najpierw po polsku, a troszkę niżej po angielsku. Time for a post from daddy – see english version below pictures 🙂 Dzisiaj Gabrysia wyruszyła w nową podróż – tym...